piątek, 8 lipca 2011

"Milczenie" Beate Teresa Hanika

Molestowanie seksualne, to jak piszą w wikipedii, zachowanie o charakterze seksualnym naruszające godność, nieakceptowane przez społeczeństwo jako sprzeczne z normami społecznymi. Jak to ładnie brzmi w ten sposób ubrane w słowa. I właśnie tylko tyle to dla mnie wcześniej znaczyło. Każdy zna definicję tego pojęcia, ale tylko niektórzy wiedzą, co tak naprawdę ono znaczy. Bo niestety przekonują się o tym na własnej skórze…

Bohaterką powieści jest nastoletnia dziewczynka Malwina. Jest ona zwykłą dziewczynką, lubi przebywać na podwórku z kolegami, jeździć na rowerze, czy wspinać się po drzewach. Jej rodzina, to z pozoru zwykli ludzie. I choć może rodzice nie poświęcają jej tyle uwagi ile powinni, to po stronie jej dziadka leży największy problem. Już od dawna wykazywał skłonności do całowania dziewczynki w inny sposób niż powinien, czy to dotykania jej miejsc intymnych, ale dla Malwiny największy problem pojawił się, gdy zmarła jej babcia. Przypadła jej w udziale opieka nad dziadkiem, co za tym idzie musiała przebywać u niego sam na sam.

Bardzo polubiłam Malwinikę, to bardzo zwyczajna i fajna dziewczynka. Myślę, że zyskuje sobie sympatię każdego czytelnika. Lubiłam też jej przyjaciółkę, choć było mi smutno, ponieważ czytałam tą książkę w czasie, gdy ja się ze swoją bardzo pokłóciłam. Wariat też przypadł mi do gustu:).

Nie spodobała mi się zachowanie starszego brata dziewczynki. Sama zawsze bardzo dobrze się o nim wypowiadała, nigdy nie zostawił jej w potrzebie, pomagał rozwiązywać problemy. Kiedy jednak przyszło rozwiązać ten najpoważniejszy, zupełnie jej nie zrozumiał. Myślał, że jej słowa to wynik dojrzewania i nie są one zupełnie prawdziwe. Zrobiło mi się przykro. Zazdrościłam jej starszego brata, który może pomóc w każdej sytuacji, a tu nagle coś takiego.

Ksiązka, chociaż dość krótka, ma w sobie wielką treść. Nie da się jej przeczytać i zostać obojętnym na krzywdę molestowanych dzieci. Napisana dość lekkim językiem, no bo przecież narratorką była tu Malwinka. Kierowana jest raczej do młodzieży, ale i dorosłemu się spodoba. Naprawdę cieszę się, że  przeczytałam „Milczenie” i polecam książkę każdemu bez wyjątku.

Moja ocena: 8/10   
 

6 komentarzy:

  1. Książka zdecydowanie trudna z racji poruszanego zagadnienia, ale po samej już recenzji widać, że warto po nią sięgnąć. Mam nadzieję, że będę miała możliwość ją przeczytać:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na razie sobie odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie książki poruszające trudne tematy. Mam ją w planach od dłuższego czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uprzejmie informuję, że zostałaś nominowana przeze mnie do One Lovely Blog Award ;) Szczegóły u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. faktycznie, inne Milczenie niż to moje, ale zapowiada się nie mniej ciekawie. muszę jej poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna książka warto przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń